czwartek, 27 października 2011

CANCUN DZIEŃ 4:)

Siemka kochani :))

Po 17 wróciłam z uczelni i z pracy. Zjadłam pyszny obiadek, który dziś gotowała Andzia :) Ugotowała nam ryż z jabłkami. Prosty obiadek ale jaki pyszny :d Później zrobiłam sobie pranie bo trochę mi się ubrań uzbierało z całego tygodnia :)) A teraz idę się uczyć angielskiego :))
Oczywiście dzisiaj miałam na 8 rano i nie mogłam się jak zawsze z niczym wyrobić i Owieczka zaproponowała mi że pójdzie na spacer z Tinusią :))
Wieczorkiem idziemy z Misiem na imprezę na wieczór studencki a jutro mam na 8 i nie wiem jak wstanę ale jakoś będę musiała :D
Miałam dodać zdjęcia z Outfitu ale niestety mi net szwankuje i się nie da :((




Miłego dnia życzę :*

1 komentarz: